piątek, 24 września 2010

Chwilowe załamanie

AAA!!! Nie wiem co mam robić!!!

Zakwas już czeka z niecierpliwością wieczora. Dzisiaj wielkie otwarcie, a właściwie wielki start!!! Doczekać się nie mogę co z tego wyjdzie. Wciąż nie mogę zdecydować się co upiekę. Wydawało mi się, że wybór będzie prosty i oczywisty, ale tak nie jest. Wszystko już gotowe, a ja wciąż myślę i myślę. Nawet obiadu nie zrobiłam, tak jestem podekscytowana. Takie małe załamanie, koszmar w pigułce.

BUŁKI

Brak komentarzy: