Właściwie już powinnam byc wyleczona, ale nie jestem. Oczywiście ciągle coś gotuje i piekę bo coś trzeba jeść. Ograniczam się jednak do rzeczy nie wymagających krojenia, a gdy potrzebne jest to Mężu mi pomaga. Zdjęć w ogóle nie robię i nowych wpisów nie umieszczam. Jestem z tego powodu bardzo nieszczęśliwa. Bolące ramie nie pozawala na zbyt wiele, szczególnie w kuchni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz